Nadwaga i otyłość oraz ich konsekwencje pod postacią m.in. chorób układu krążenia, zaburzeń lipidowych czy cukrzycy typu II, stanowią olbrzymi problem zdrowia publicznego od kilku lat. Rozwój otyłości ma związek z wieloma czynnikami, zarówno genetycznymi, jak i środowiskowymi. Od kilku lat podnosi się rolę jelita i organizmów go zasiedlających w mechanizmie powstawania otyłości. Jak twoja mikroflora jelitowa wpływa na nadmiary tłuszczyku w ciele?
Co to jest mikroflora jelitowa?

Poprawnym naukowo jest termin „mikroorganizmy”, a także mikrobiom na określenie łącznie wszystkich zamieszkujących nas bakterii, wirusów, drożdży, grzybów, pierwotniaków oraz ich genów. Jednak najczęściej używa się nazwy mikroflora jelitowa i ja pozostanę przy tej nazwie.
Twoje ciało mieści kilka 100 trilionów bakterii i około 1 biliardów wirusów(bakteriofagów). W istocie jesteś trochę bardziej kolonią mikrobów, gdyż na jedną twoją komórkę przypada 10 bakterii jelitowych, a na 1 bakterię do dodatkowo przypada 10 bakteriofagów
Dlatego też aby zachować szczupłą sylwetkę oraz zdrowie fizyczne i psychiczne trzeba cały czas utrzymywać równowagę tych mikroorganizmów i je odpowiednio odżywiać. Dlatego też, nawiązywanie do mikroflory naszego organizmu z każdym dniem staje się coraz ważniejsze.
Coraz częściej mikroflora przewodu pokarmowego, nazywana jest przez badaczy „nowym organem w obrębie ludzkiego organizmu”, ponieważ ma znaczący wpływ na funkcjonowanie organizmu już od okresu prenatalnego. Nowoczesne badania umożliwiają lepsze zrozumienie funkcji mikroflory jelitowej, w szczególności w świetle narastającej otyłości i związanych z nią powikłań.
Dlaczego mikroflora ma tak znaczący wpływ na nasze kilogramy?
Ponieważ nigdy wcześniej społeczeństwo nie spożywało takiej ilości leków, herbicydów, pestycydów, konserwantów żywności, sztucznych i niefermentowanych pokarmów. Poza tym ilość nawyków, które zakłócają i niszczą pożyteczne bakterie w organizmie jest większa niż kiedykolwiek wcześniej. Pęd życia powoduje, że brakuje czasu na odpowiednią ilość snu, przygotowywanie własnych posiłków dla siebie i całej rodziny , o stresie już nie wspominając.
Tyję bo wszystkiemu winne geny! Czy na pewno?
Ostatnie badania pokazują że nasze geny odgrywają rolę w etiologii chorób tylko w 10%.
Pozostałe 90 procent są wywołane przez czynniki środowiskowe, a naukowcy zdają teraz sobie sprawę, że mikroflora należy do najważniejszych czynników oraz jak geny są włączane i wyłączane w zależności od stanu jakie mikroby są obecne w nas!
Nauka pokazuje również, że mikroflora może być szybko zmieniona na lepszy lub gorszy w zależności od diety , stylu życia, i ekspozycji na substancje chemiczne.
Oznacza to, że nie powinniśmy mieć więcej wątpliwości, że wiele naszych nowoczesnych udogodnień (takich jak przetworzona żywności, wszechobecne antybiotyki i pestycydy) okazują się być bardzo szkodliwe dla naszej flory jelitowej.
Z drugiej strony, zdrowa dieta (czyli posiłki świeżo przygotowane) jest jednym z najłatwiejszych, najszybszych i najbardziej skutecznych sposobów poprawy i optymalizacji mikrobiomu. Więc dobrą wiadomością jest to, że masz wielki stopień kontroli nad swoim zdrowiem, a zwalanie problemu na geny jest tylko wymówką.
Jaki wpływ na wagę ciała ma mikroflora jelitowa?

Bakterie wydają się wpływać na ludzkie zdrowie i choroby przez 2 podstawowe mechanizmy.
Podczas gdy nadmiar jednych bakterii, wpływa na dane choroby, inne mikroby wydają się być aktywnie zaangażowane w zapobieganie tym chorobom. Gdy ich brakuje tracimy ochronę mikrobiologiczną i następuje rozwój danej choroby
Na przykład, poprzez likwidację czterech gatunków bakterii (Lactobacillus, Allobaculum, Rikenellaceae i Candidatus arthromitus), naukowcy byli w stanie wywołać zmiany metaboliczne w zwierząt laboratoryjnych, które doprowadziły do otyłości.
W miarę upływu czasu, wydaje się coraz bardziej uzasadnione, że mikroflora jelitowa w dużej mierze wpływa na otyłość . To w żaden sposób nie zmienia faktu, że niektóre pokarmy wpływaja na podwyższenie wagi, bakterie po prostu mogą odgrywać istotną rolę w ułatwianiu tego procesu. Produkty spożywcze, które dokładnie znamy, powodujące zaburzenia metaboliczne i insulinooporność (takie jak przetworzona żywność, cukier, cukier fruktozowo-glukozowy, a także sztuczne słodziki) , znacznie zwiększają ilość niekorzystnych bakterii w jelicie a to może stać się kluczowym mechanizmem, który czyni te produkty promującymi otyłość. Chemia w produktach przetworzonych może również przyczynić się do problemu wagi poprzez wpływ na mikrobiom.
W badaniach opublikowanych na WEBMD dn.23.06.15 wykazano, że jeden mikrob zwany Akkermansia muciniphila pomaga zapobiec otyłości, cukrzycy i chorobom serca poprzez obniżenie poziomu cukru we krwi, poprawia odporność na insulinę i promuje zdrowszy rozkład tkanki tłuszczowej. A. muciniphila jest związany z błonnikiem pokarmowym. O którym wiadomo jest od dawna i jego korzystnym wpływie na zdrowie i wagę .
Mikroflora jelit – pomaga w walce z tłuszczykiem
Najważniejsza informacją dla Ciebie jest, że bez zmiany diety się nie obejdzie. Nie chodzi tu tylko o drastyczną redukcję kaloryczności. Odpowiednio zbilansowana dieta eliminacyjna, opracowana na podstawie badań oceniających alergię IgG – zależną, pozwala zrzucić zbędne kilogramy nawet bez ograniczania kaloryczności posiłków
Poza tym warto przyjrzeć się dietom odchudzającym, ponieważ często jest tak, że oprócz głodzenia siebie przy okazji głodzimy naszą mikroflorę. Bakterie jelitowe żywią się błonnikiem pokarmowym, a szczególnie lubią skrobię oporną, obecną na przykład w zimnym makaronie, zimnych ziemniakach, niedojrzałym bananie.
Warto zadbać o to, żeby przynajmniej jeden posiłek w ciągu dnia zawierał błonnik, czyli pokarm dla naszych mikroorganizmów. Jeśli już musisz stosować dietę ubogoresztkową (z małą ilością błonnika) można dodawać do posiłku suplementy z inuliną, czyli prebiotykiem, który odżywia bakterie probiotyczne. Probiotyki to szczepy bakterii, które mają udowodnione korzystne działanie na nasz organizm. Naukowcy przeprowadzili różne badania, sprawdzające, czy modyfikacja mikroflory i podanie probiotyków mogą pomóc w walce z niechcianymi kilogramami.
W jednym z nich podzielono myszy pozbawione mikroflory (sterylne) na dwie grupy. Jednej z grup przeszczepiono mikroflorę myszy otyłych a drugiej grupie mikroflorę myszy szczupłych. Myszy, którym przeszczepiono kał od myszy otyłych, pomimo przyjmowania tej samej karmy co grupa z przeszczepem od myszy chudych, zaczęły tyć i stały się otyłe. Nie zaobserwowano tego u myszy, którym przeszczepiono kał od zwierząt szczupłych. Niektóre badania z udziałem pacjentów potwierdziły, że podawanie probiotyków może pomóc w walce z nadwagą i otyłością. Nadal jednak wiemy zbyt mało, żeby móc stworzyć specjalny specyfik czy probiotyk, który gwarantowałby utratę wagi. Probiotyko-terapia stosowana wraz z dietą eliminującą produkty, które powodują stan zapalny jest najlepszą drogą do odbudowy bariery jelitowej.
Jak sobie z tym poradzić?

Nauka wciąż pokazuje, że mikrobiom może być szybko zmieniony na lepszy lub gorszy w zależności od diety, stylu życia, i ekspozycji na substancje chemiczne.
To właśnie spersonalizowana dieta jest jednym z najtańszych, najłatwiejszych, najszybszych i najbardziej skutecznych sposobów poprawy i optymalizacji mikroflory. Więc dobrą wiadomością jest to, że to ty i twoje działania mają największy wkład w kontrolę nad swoim zdrowiem i kilogramami. Obwinianie problemów genami czy innymi równie winnymi jest tylko Twoją wymówką. Twoja własna mikroflora budowana jest w twoim najbliższym otoczeniu czyli – domu, w którym mieszkasz, w kuchni w której przygotowujesz własne posiłki. Produkty, potrawy pakowane, sprzedawane komercyjnie są dezynfekowane preparatami chemicznymi, poddawane promieniowaniu , a które to wyjaławiają żywność a tym samym wyniszczają florę bakteryjną
Gotowanie to niezwykle doświadczenie, które daje o wiele więcej korzyści niż większość z nas zdaje sobie sprawę . Nie jest tajemnicą, że przygotowanie posiłków samemu to poza ochroną własnej mikroflory najlepszy sposób na kontrolowanie ilości i jakości spożywanych produktów spożywczych. Co ciekawe, badania wskazują, że korzyści zdrowotne wynikające z gotowania w domu mogą wpływać nie tylko na Twoją wagę ale na zdrowie fizyczne, ale także na zdrowie psychiczne.
Więcej o korzyściach gotowania dowiesz się tutaj